piątek, 21 lutego 2014

Gdy potrzebuję piękna, spokoju i wytchnienia...


Gdy smutek zagłusza widzenie piękna,
gdy zmęczenie uwypukla szarzyznę,
wtedy wspominam i marzę...
otaczam się jak ciepłym płomieniem piękną muzyką, 
wspomnieniami pięknych miejsc
i wraz z moimi kochanymi marzymy 
o naszych wspaniałych podróżach hen,hen...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz